Nikomu chyba nie trzeba tłumaczyć co to Stal Ostrów Wielkopolski, ani jaką nas darzy sympatią. Jak co roku można liczyć na odwiedziny sporej grupy żółto-niebieskich, zapewne porównywalnej grupy jak sezon temu.
Wówczas Śląsk zmiażdżył rywala w 1. połowie, jednocześnie uciszając przyjezdnych. Po przerwie role niemal się odwróciły. Wrocławska młodzież kompletnie się pogubiła oddając wygrany mecz, a ostrowscy kibice bębnami i krzykami (w tej kolejności) zagłuszyli wszelkie inne odgłosy z hali.
W sobotę przyjdzie czas rewanżu. Początek spotkania o godzinie 191. Liczymy na pełną halę i dobry doping.
Staropolskim zawołaniem – Hej Śląsk!
- pierwotnie o 17; próbowaliśmy przełożyć na 19:30 ze względu na Oporowską, ale udała się jedynie 19 – dobre i to [↩]
0 Responses to “W sobotę Stal”
Leave a Reply