Ostatnimi czasy otrzymujemy sygnały tudzież propozycje odnośnie zmian formy prowadzenia dopingu na hali.
Część sugestii, tę rozsądną i wartą uwagi, przemyślimy i być może wprowadzimy w życie, natomiast tą skrajnie niezgadzającą się z naszą filozofią wizerunku kibiców Śląska nawet nie będziemy sobie głowy zawracać.
W skrajności popadać nie zamierzamy, ale jeśli idzie o to, czy bliżej nam do kibiców Partizana Belgrad, czy Alby Berlin, to bez chwili zastanowienia wybieramy tych pierwszych. Choć doskonale zdajemy sobie sprawę z tego iż wprowadzenie bałkańskiego klimatu do polskich hal jest niemalże niemożliwe, to jednak pewne wzorce warto stamtąd zaczerpnąć.
Tymczasem zachęcamy wszystkich sympatyków Śląska, także tych aktywnie nas krytykujących, do wspólnego dopingu w meczach o brązowy medal, które już niebawem.