Kilka dni temu środowisko polskiej koszykówki objawiło – nie po raz pierwszy zresztą – mentalność Kalego. Za dwa miliony judaszowych srebrników Asseco Prokom Gdynia uwolniło się od zmagań z leserami ((czyt. klubami o małych budżetach)) w początkowej fazie rozgrywek o Mistrzostwo Polski. Stać nas, to czemu nie? Tak zwane środowisko jest tym wszystkim oburzone; nie brakuje okrzyków hańba!, ani znacznie cięższych, nie nadających się do cytowania.
Tymczasem w PLK zagra klub, który wykręcił numer podobny, ale na większą skalę. Jak bowiem porównać półroczne wykręcenie się od rozgrywek z walki o miejsca 1-6, do wykręcenia się od żmudnej, minimum dwuletniej wspinaczki zwanej awansami? Tak naprawdę, różnica jest tylko w punkcie siedzenia. Koelner kupić awans – dobrze. Krauze kupić awans – skandal.
Każda chora decyzja jest wynikową wcześniejszych przyzwoleń. Na dzikie karty, na sponsorów w nazwie, na kupowanie tradycji. Boli, że Śląsk będzie grał w TBL? Nie. Boli, że żyjemy w kraju sprzedawczyków.
Ale to przeciez zupelnie co innego…
Nie mecz sie Janek – i tak nie zrozumjo.
To jest zupełnie co innego. Ale kosynierzy tego nigdy nie pojmą.
Strasznie musi was boleć ten Śląsk w PLK. Ciągle tylko o tym. Zajmijcie się II ligą. Szykuje wam się dobry sezon. Napiszcie coś o zawodnikach. Albo o najważniejszych rywalach. A może po prostu się nie znacie i potraficie szukać wyimaginowanych afer? Syndrom Kaczyńskich?
Anwil czuwa.
Kolego Ja, to jest dokladnie to samo, ale nigdy tego nie pojmiesz.
Co do wyimaginowanych afer, to bardzo trafne porownanie, bo tak samo jak “tamte”, tak i ta sprawa nie jest wyimaginowana – http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Afery tu jest moze z 3,5% znanych afer III RP albo w, ostatnio trendy, dziedzinie samobojstw, to np. pan Sekula zrobil to wystrzeliwujac 3 pociski, z czego 2 trafily w brzuch. Sad orzekl samobojstwo.
Nie podoba nam sie Kelner w 1. lidze i mozemy o tym mowic. Zobaczymy co Wy pokarzecie juz niedlugo.
Hehe, oczywiscie pokazecie, zeby nie bylo.
Śmiejcie się, śmiejcie! Ja się będę śmiał ostatni, bo podpisałem nowy kontrakt i jednak zagram 6 minut i 9 sekund w każdym meczu! Hahahahaha!
NIe pojmę bo tu nie ma czego. Fakt jest taki, że w ekstraklasie gra pełnoprawny Śląsk. A z kolegą PiSowcem dyskutować nie będę bo tacy to najczęściej zakute łby z którymi się nie da dyskutować. Naucz się pisać poprawnie to nazwisko.
a kolega który napisał komentarz wyżej popisał się niezłym poziomem. Gratuluje braku mózgu i współczuje rodzicom, że musieli się męczyć z takim dzieckiem. Aż ciężko nie być za aborcją.
Artykuł sprzed miesiąca, a tu się nagle ktoś odnalazł i ochoczo dysputy rozpoczyna.
1. Kolega PiSowiec… :)))))))))) to sie Braisnick uśmiał… Swoją drogą ciekawe, jak Ci PISOWCY :D wspierają polityczny projekt człowieka PO. …. : ))))))))))))))
2. Kolega powyżej od minut… no cóż kolego “ja” Twój Śląsk będzie reprezentował.
3. O meczach/zawodnikach/perspektywach – na pewno coś będzie. Spokojnie. Wytrwałości.
Nigdy nie jest za późno aby uświadomić wam, że się mylicie. ;)
Ale po sposobie pisania i zakutej głowy nie da się go określić inaczej jak PiSowiec…
Mam nadzieję, ze będzie bo chętnie coś poczytam. Ale liga się zbliża…
“NIe pojmę bo tu nie ma czego. Fakt jest taki, że w ekstraklasie gra pełnoprawny Śląsk.”
Nie pojmujesz bos glupi karierowicz, glupi karierowiczu.
Ale dam ci przyklad obrazujacy absurdalnosc twojego stwierdzenia:
Trzymales w skarpecie milion zlotych. Pech chcial, ze zostales okradziony. Zakladam, ze pieniedzy nie da sie juz od zlodzieja odzyskac.
Teraz nasza wizja poradzenia sobie z tym jest taka: zarobmy kolejny milion;
wasza: ukradnijmy ten milion komu innemu. I tak sie nam nalezy.
“A z kolegą PiSowcem dyskutować nie będę bo tacy to najczęściej zakute łby z którymi się nie da dyskutować.”
Coz za morze argumentow… Achtung, bo siem utopie…
Boisz sie porazki na gruncie kompetencji wypowiedzi?
“Naucz się pisać poprawnie to nazwisko.”
Czyje? http://pl.wikipedia.org/wiki/Ireneusz_Seku%C5%82a
“Nigdy nie jest za późno aby uświadomić wam, że się mylicie. ;)
Ale po sposobie pisania i zakutej głowy nie da się go określić inaczej jak PiSowiec…
Mam nadzieję, ze będzie bo chętnie coś poczytam. Ale liga się zbliża…”
Ciebie sie nie da okreslic inaczej jak naiwny/oplacony dekiel. Podaj mi charakterystyke mojego “sposobu pisania” i na czym polega “zakuta glowa” albo morda w kubel. Bylem mily, ale “Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło, rodzą się prawa robactwa.” – to w kwestii globalnej, jak i tego flame’a OT.
“Strasznie musi was boleć ten Śląsk w PLK. Ciągle tylko o tym. Zajmijcie się II ligą.”
Bedziemy sie zajmowac czym chcemy, nawet jak Koelner zatrudni stu takich jak ty.
Jak sie nie podoba, to wypad stad – zalozcie swoje forum, ja tam wchodzil nie bede, bedziecie mogli farmazonic do woli, bez ryzyka dysonansu poznawczego.
Na koniec 2 kwestie:
Powiedz na ilu meczach Śląska byles w tym i w zeszlym roku?
Jak poszedl egzamin gimnazjalny 2 lata temu?
PS. “Każda chora decyzja jest wynikową wcześniejszych przyzwoleń. Na dzikie karty, na sponsorów w nazwie, na kupowanie tradycji.” Orwell to trafnie okreslil – “Raz się skurwisz – kurwą zostaniesz”.
Twoje porównanie nie ma sensu. My tego miliona nie kradniemy.
Ja bym to ujął inaczej: Ukradziono milion. Da się go odzyskać. Wasz pomysł to zarobić nowy, nasza odzyskać ten stary.
Do Ciebie nie przemawiają żadne argumenty. Piszesz argumenty obalane po 100 razy i dalej uznajesz je za wartościowe.
Zatrudni? Nikt mi nie musi płacić za to co robię. Lubię wytykać błędy i próbować je wyjaśniać. Nawet jeżeli z wami idzie ciężko.
2 kwestie: W poprzednim sezonie więcej chodziłem na WKK niż na Śląsk. Ale nie raz zdarzyło mi się być w Kosynierce. Nie wiem dokładnie ile nie czułem potrzeby tego zapisywać i liczyć.
Jak poszedł? Ty mi powiedz. Chyba, że nawet nie dałeś rady skończyć gimnazjum.
Uwierz mi. O tym jak Pzkosz i PLK to zakłamane i skorumpowane struktury wiem lepiej od Ciebie.
@Ja “Do Ciebie nie przemawiają żadne argumenty. Piszesz argumenty obalane po 100 razy i dalej uznajesz je za wartościowe. ”
I vice versa.
Nozesz w kolo Macieju.
Podaj mi 1 (slownie: jeden) obalony argument. Bo jedyne co robisz, to piszesz, ze masz argumenty. Tylko nie piszesz jakie.
“2 kwestie: W poprzednim sezonie więcej chodziłem na WKK niż na Śląsk. Ale nie raz zdarzyło mi się być w Kosynierce. Nie wiem dokładnie ile nie czułem potrzeby tego zapisywać i liczyć.”
To wszystko wyjasnia.
“Jak poszedł? Ty mi powiedz. Chyba, że nawet nie dałeś rady skończyć gimnazjum.”
Odpowiedz godna ucznia 2 klasy liceum z e-skrzynka na gazeta peel.
A zreszta, po co ja sie produkuje, skoro ty sam okresliles swoje umiejetnosci najlepiej: “ale z pisania jestem cienki”.
Napisałem, że to wasze argumenty są obalane. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Widać kto nie skończył gimnazjum.
Ale myślę, że wiesz jakie argumenty tu szły jeżeli czytałeś komentarze poprzednich “dyskusji”.
Co wyjaśnia? To, że ludzie znający się na koszykówce chodzą na WKK?
Niestety pudło. 2 klasa liceum to już przeeszłość.
Skrzynka podana z gazety nieużywana przeze mnie aby żaden fanatyk WKS nie robił mi spamu.
Moje umiejętności pisania określiłbym jako wystarczające.
Ale nad Twoim rozumieniem trzeba popracować.
OJCKP.
Robisz jakas projekcje swojej osobowosci na mnie?
Jeszcze raz:
ty: “Napisałem, że to wasze argumenty są obalane.”
ja: “Podaj mi 1 (slownie: jeden) obalony argument.”
“Co wyjaśnia? To, że ludzie znający się na koszykówce chodzą na WKK?”
Ze kibice koszykowki i kibice sukcesu to nie kibice Śląska.
Roznica jest taka, ze ci pierwsi, uzywajac metafory, chodza na seks do burdelu, a ci drudzy sa wierni jednej kobiecie. I teraz przychodzi ten pierwszy i chce przeleciec twoja kobiete. To rozumiem, ze nie widzisz w tym problemu, si?
W kwestii formalnej. Będę chodził pewnie częściej na druga ligę niż na PLK, jednakże nie należę do osób uczestniczących w sporze. Zauważyłem jednak jedną rzecz. Kosynierzy cały czas piszą o honorze, o wywalczeniu miejsca w PLK droga sportową itp. Ciągle tylko słyszymy, że nie mogliby kibicować drużynie, która awans do ligi sobie kupiła. Zgadza się? Ano zgadza…Zwrócę zatem uwagę na coś o czym nikt chyba nie pamięta. To, że Śląsk gra teraz w drugiej lidze jest wynikiem wykupienia miejsca w tejże lidze.
@greed33 źródło?
Ciężko znaleźć, bo wszystkie wyszukiwarki na słowa kluczowe typu “dzika karta śląsk” wypluwają informacje z tego roku. Pamięć mnie raczej nie zawodzi. Doskonale pamiętam wywiad, w którymś jakiś działacz sypnął, że nawet w przypadku spadku z drugiej ligi i tak wykupiona zostanie po raz kolejny dzika karta.
To, że działacz chciał kupić dziką, to se chciał. Ja pytam o źródło tego, że dzika kupiona kiedykolwiek była.
Zwroc uwage na fragment “po raz kolejny”. Co sie stanie, jesli znajdzie sie zrodlo. Bedziesz mogl nadal kibicowac druzynie, ktora awans do drugiej ligi sobie kupila? Tak tylko pytam “jakby co”.
Moja sprawa co będę robił. Na pewno tępił kłamliwe informacje. Nie sięgam co prawda pamięcią początków II ligi, ale też nie przypominam sobie żeby osiągnięto ją dziką kartą… tym bardziej, że zaczęła się w czasach, kiedy o dzikich nikt nie myślał, ani nie mówił.
To posluchaj sie kogos, kto pamieta czasy, kiedy juniorzy grali wylacznie w juniorskich mistrzostwach. Jutro bede w OZKoszu to Ci dokladnie powiem, w ktorym to bylo roku, kto tego dokonal itd. Zla wiadomoscia dla Ciebie jest to, ze ta ifnormacja jest w 100% prawdziwa. W sumie to sie nie dziwie, ze Cie to denerwuje. Gdybym tlukl przez 3 miechy jak to nie lubie kupowania miejsc w lidze to tez bym zloscil.
Jutro już minęło.