Szum wokół “Śląsków” nie tylko nie cichnie, ale wydaje się przeradzać w wielką wrocławską debatę. Ostatnim punktem zapalnym jest koszulka El Capitano, która najpierw skurczyła się w Orbicie, a potem nie pojawiła w Hali Stulecia/Ludowej. Najtaktowniej w całej tej zabawie zachował się rzecznik nowego klubu, czyli inna legenda wrocławskiej koszykówki – Dominik Tomczyk. Koszulki wywieszać nie będzie, ale w 9-tce nikt nie zagra.
Paweł i Gaweł
Całe zamieszanie rodzi wielokrotnie zadawane pytanie “czy nie lepiej by było połączyć siły?”. Powstał już nawet ruch domagający się zakopania topora wojennego (jest jakiś w ogóle?) i namawiający do tego czasu bojkotować oba zespoły. Ktoś inny proponuje “połączyć budżety, stworzyć dobrą drużynę w PLK i silne rezerwy w II lidze“. Takie głosy tylko pokazują brak zrozumienia, skąd w ogóle pochodzi źródło konfliktu. Pomijając wszelkie przepychanki polityczne, intencje tych “na górze”, to dla nas robienie klubu w ekstraklasie ad hoc jest nie do przyjęcia. Dla pana Koelnera droga awansów już ((już, bo kiedyś mówił tylko o sukcesywnym dążeniu do ekstraklasy, awans po awansie z II ligi)) nie ma sensu (z ekonomicznego powodu). Podobnie jak dla osób domagających się połączenia sił – oni do Kosynierki przez 3 lata nie chodzili, oni nie chcą oglądać niskiego poziomu sportowego i pojedynków z Doralem Nysą Kłodzko, czy Pogonią Prudnik (z całym szacunkiem dla tych klubów). Bo ekstraklasa nam się należy. Bo skoro można, to dlaczego nie korzystać? Itd.
Nie ważne, czy klub będzie tworzył pan Schetyna, Koelner, Dutkiewicz, Maciek Zieliński, czy mgr Kwiatkowski. Władza przychodzi i odchodzi, smród po kupieniu dzikusa pozostanie na zawsze. I z tym będziemy walczyć do upadłego.
Ciekawostka
Na koniec mała ciekawostka historyczna. Klub Kibica ekstraklasowego zespołu przebywał na sektorze B2. Tym samym, z którego kilkadziesiąt lat temu… a zresztą zobaczcie sami.
Ciekawe, prawda?
Może mój gust trochę się wypaczył przez ostatnie 4 lata, ale uważam Nysę Kłodzko i Pogoń Prudnik za bardzo przyzwoite drużyny, zwłaszcza w porównaniu z takim choćby Prokomem (albo dwoma – jaak kto woli), a tym bardziej WKK. Ale tego większość nie chce nawet próbować pojąć…
Ubiegając komentarze, które się niedługo zaczną pojawiać. To cczarno-białe zdjęcie to ŻARTOBLIWA ODPOWIEDŹ kolegi Y. na pojawiające się ostatnio głosy nieprzychylnych nam osób, na temat pochodzenia Kosynierki.
Skoro już przy odpowiadaniu jesteśmy, to znudziło mi się już czytanie o tym, że jako grupa wdajemy się w politykę. Mam w dupie tak samo Panów Dutkiewicza jak i Schetynę, w wyborach do Sejmu i do Senatu nie popierałem ich ugrupowań w żaden sposób. Ale wiem, że jest to świetny temat zastępcczy, kiedy się nie potrafi odnieść do naszych argumentów w sensowny sposób lub kiedy nie ma się bladego pojęcia o temacie i powtarza uparcie głupoty powypisywane w komentarzach w Internecie albo marych gazetkach codziennych.
Podwójne litery spowodowane działaniem klawiatury, edytować już nie mogę…
Nie żebym się czepiał ale 7 lat temu na meczu z Koszalinem właśnie.. Kosynierzy stali niemalże w tym samym miejscu ;)
Biedni Kosynierzy… Ciekawe zdjęcie. Spostrzegawczość “drughi” na plus. “yanoo” trochę się z tej złośliwości sam wkopał. Pozdrawiam
Yanoo tym zdjeciem chcial chyba do wasow nawiazac. Tak ja to rozumiem.
“Nie ważne, czy klub będzie tworzył pan Schetyna, Koelner, Dutkiewicz, Maciek Zieliński, czy mgr Kwiatkowski. Władza przychodzi i odchodzi, smród po kupieniu dzikusa pozostanie na zawsze. I z tym będziemy walczyć do upadłego.”
Szkoda tylko, że zapominacie że do TBL w sportowy sposob nie da sie awansować, TBL to liga zamknięta, nowe drużyny sa dopuszczane na zasadzie tylko i wyłacznie wykupienia dzikiej karty. Zajęte meisjce w 1 lidze nie ma znaczenia, płacic trzeba.
Awansować można, a opłata jest dziś w każdej lidze, nawet 7 amatorskiej. Jak się ją nazwie, to nie ma znaczenia.
Bzdura, liga jest ligą zamkniętą, jak zajmiesz pierwsze meijsce to i tak musisz wykupic dziką kartę, na takiej samej zasadzie jakbys zają 10.
Czym liga kontraktowa różni się od ligi zamkniętej, takiej na przykład, którą ostatnio dyskutowano w środowisku siatkarskim?
– To liga, do której możliwy jest awans po spełnieniu wymagań kontraktowych. A także relegacja w przypadku naruszeń ustaleń w kontrakcie zawartych. Przewidujemy także opłatę dla zespołu, który zajmie ostatnie miejsce. Jeśli klub jej nie wniesie, będzie z PLK wykluczony.
http://www.plk.pl/pl/2,wiadomosci/8243,Jakubowski-Chcemy-Ligi-Kontraktowej.html
Jeszcze jakieś pytania?
Wszystko sią zgadza z tym co piszę, sportowy awans nie jest możliwy.
No comment.
@prawdziwy jedyny
Napisz tylko jedno – którego słowa z cytatu :
“To liga, do której możliwy jest awans po spełnieniu wymagań kontraktowych.”
nie rozumiesz ?