Zapomniał wół...
admin
Trwają właśnie decydujące mecze o awansie do ligi zwanej pierwszą. Jedną z par tworzą Doral Zetkama Nysa Kłodzko z Focus Mall Sudety Jelenia Góra, drugą Open Basket Pleszew wraz z BM Węgiel Stal Ostrów Wielkopolski. W obu półfinałach jest remis 1:1.
Ciekawe rzeczy dzieją się w parze ostrowskiej. Istne oblężenie przeżyła malutka sala w Pleszewie przyjmując nadkomplet gości. Jakoś sobie z nadprogramową liczbą trzeba było poradzić i posadzono pięć osób na jedno balkonowe krzesełko.
Jak łatwo przewidzieć - parę krzesełek nadmiaru kilogramów nie wytrzymało, co oczywiście wzbudziło słowa oburzenia ze strony gospodarzy i prześmiewcze riposty z Ostrowa, że Pleszew sam sobie winny.
Generalnie, nic w tej historii nie byłoby na tyle ciekawego, by tu opisywać, gdyby nie jeden szczegół - sezon 2007/08, ćwierćfinał Mistrzostw Polski i przyjęcie na sektor ~50 osobowy delegacji ponad stu osób. Dodatkowo podburzonych agresywnym zachowaniem RamboImpeli.
Efekt był podobny - parę krzesełek nadmiaru kilogramów nie wytrzymało, a Stal wzburzona, wyzywała nas od hordy bezmyślnych dzikusów.
Pamięć ludzka, to jednak rzecz bardzo nietrwała.