kosynierzy.info

Urodzeni, żeby kibicować

kosynierzy.info

Zwycięski jubileusz

admin

Wracając z Kłodzka przypadkowo zdałem sobie sprawę, że zaliczyliśmy dziś mały jubileusz. W historii naszego klubu kibica był to 50 już/dopiero wyjazd. Nie jest to może wynik wybitny, ale na pewno wart odnotowania.

Sam wyjazd był nieproporcjonalnie długi, do ilości kilometrów. Zamiast prostej wycieczki w te i z powrotem, bractwo postanowiło zrobić użytek ze sprzyjających warunków pogodowych oraz skorzystać z gościnności miejscowego Sułtana. Na miejsce uczty zaprowadził nas czworonożny przyjaciel, który bez większych problemów zdobył serca przedstawicielek płci pięknej.

Na miejscu pojawiły się drobne problemy z kuchnią, które na szczęście szybko rozwiązał najgłodniejszy Kosynier. Rozwiązał efektywnie do tego stopnia, że mięsiste smakołyki produkowano szybciej, niż napływały zamówienia.

Ucztując, mogliśmy podziwiać… buty wiszące z drutów linii energetycznej, bądź dołączyć do miejscowej grupy miłośników nielegalnego hazardu. Sprawdzić swojego szczęścia w kartach nikt jednak się nie odważył.

Ostatecznie do Kłodzka zajechało nas 22 sztuki, na miejscu dołączyło 2 tubylców, więc na meczu meldujemy się bez spóźnienia, w liczbie 24 osób. Pierwsza kwarta to chyba efekt naczytania się wesołych wniosków różnych mądrali, jacy ostatnimi czasy uaktywnili się na sieci. Dość powiedzieć, że przez dobre 15 minut, czyli całą pierwszą kwartę, łącznie z przerwami, lecieliśmy jeden kawałek, co potem odbiło się czkawką w końcówce spotkania. Udało się jednak dotrwać do końca na poziomie, tak że po meczu każdy miał prawo czuć się zmęczonym.

Przechodząc do samego meczu, to dawno już nie byliśmy świadkami tak dziwnego spotkania. Szybko zdobyte prowadzenie, które urosło już chyba do poziomu +20, potem systematyczne roztrwanianie dorobku, dojście na bodaj 2 pkt… i nagle ni z tego, ni z owego ponownie okolice +20. Końcowy rezultat w żaden sposób nie odzwierciedla przebiegu spotkania, momentami bardzo nerwowego w naszych szeregach. Szczęśliwie, wszystko zakończyło się hollywoodzkim happy endem.

Nerwowość odbiła się na minutach dla najmłodszych podopiecznych trenera Kalwasińskiego. Brak gry działa na nich chyba deprymująco, a przynajmniej nie pokazują podczas tych kilku otrzymanych minut tego, do czego zdążyli nas przyzwyczaić. Mam nadzieję, że to tylko efekt słabszej formy, a nie braku zaufania ze strony trenera.

Rozkład jazdy na najbliższy tydzień

admin

Nie w środę, ale w najbliższy wtorek WKS Śląsk Wrocław zainauguruje rozgrywki Pucharu PZKosz. Początek spotkania o godzinie 19:00, w hali Kosynierka. Rywalem Śląska będzie 7. obecnie zespół naszej ligi, MCKiS Jaworzno. Spragnieni Śląska mogą zaspokoić swoje potrzeby wcześniej.

W sobotę Śląsk zawita do Nysy Kłodzko. Do Kłodzka daleko nie ma, zachęcamy więc żeby wybrać się na wycieczkę na mecz. Warto tym bardziej, że miejscowi darzą nasz zespół olbrzymim szacunkiem.

Dzień później, w niedzielę 6. listopada, o godzinie 13:00, do Wrocławia przyjeżdża KKS Siechnice. W Kosynierce rezerwy Śląska będą będą walczyć o wejście do II ligi. Dotychczasowe wyniki pokazują, że zespołowi daleko do ideału, ale w każdym spotkaniu walczy o wynik. Warto wspomóc nasz narybek oraz sprawdzić formę zawodników, którzy na co dzień nie łapią się do pierwszej drużyny.

Czekając na derby

admin

[caption id=”attachment_1255” align=”alignleft” width=”300” caption=”fot. wks.pl”][/caption]

Hawajskie Koszule odprawione z kwitkiem, po meczu tak jednostronnym, że aż nie ma sensu go omawiać w szczegółach. Cieszą minuty dla “Bodzia” i “Bochena”, czy strzelecka forma Blumy. Niepokoi spadek formy u Norberta oraz celność Łopatki spod dziury. Z drugiej strony, w przypadku Mirka, to aż miło było patrzeć jak sprawnie się porusza (mając go w pamięci choćby sprzed miesiąca), albo kiedy ogrywa jak chce swoich rywali pod koszem.

Tyle o wczorajszym meczu. Dłuższe relacje choćby na naszkosz, polskimkoszu czy oficjalnej stronie Śląska Wrocław.

Cieszy jeszcze jedna, bardzo ważna kwestia. Frekwencja na hali. Nie licząc miejscami pustych dostawianych krzeseł za koszem, to na trybunie głównej po raz kolejny odnotowaliśmy komplet. Wszystko wskazuje więc na to, że za miesiąc komplet zaliczy nawet sektor… za oknem.

Wcześniej jednak jeszcze trzy mecze. Za tydzień jedziemy do dobrze nam znanego Kłodzka, następnie do Wrocławia zawita czerwona latarnia ligi UMKS Piotrcovia. Tuż przed derbami Śląsk zagra na wyjeździe, z trzecią obecnie ekipą grupy B II ligi, Pogonią Prudnik. Derby Wrocławia 26. listopada.

Patrząc na obecną formę WKK można z całą pewnością stwierdzić, że w przypadku wystawienia przez rywala najmocniejszego składu emocji w Kosynierce nie zabraknie. Najpierw jednak Twierdza Kłodzko.

Szansa dla nieobecnych

admin

Już dziś, o godzinie 18:00 podejmujemy Hawajskie Koszule w Kosynierce. Otwarcie kas zaplanowane jest na godzinę 16 - tych, którzy się jeszcze nie zdecydowali zachęcamy, by wybrać się po bilet.

Pozostali będą mogli obejrzeć spotkanie przez internet dzięki video-sport.pl. Jeżeli pomysł z internetowymi transmisjami zdobędzie uznanie, to klub planuje rekrutację na komentatorów.

Następcy Szpakowskiego mogą już trenować dykcję.

Będzie komplet

admin

O godzinie 20:30 Śląsk Wrocław zainauguruje dziś piłkarskie rozgrywki na nowym stadionie przy al. Śląskiej. Jak wieść gminna niesie, na stadionie będzie komplet, czyli ponad 42 tys. kibiców. Co prawda większość widzów będzie zapewne po raz pierwszy w życiu na meczu Śląska… jak nie na meczu w ogóle, ale frekwencja cieszy i cieszyć musi.

Tymczasem już jutro mecz nam tu bliższy - w Kosynierce Śląsk podejmie egzotycznie nazwany zespół z Żor - Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy. Egzotyka nie oznacza jednak, że zwycięstwo przyjdzie łatwo - najprawdopodobniej zabraknie Adriana Mroczka-Truskowskiego oraz Radka Hyżego, czyli podpór zespołu. W Katowicach te braki zaowocowały pierwszą przegraną w sezonie, jutro nie będzie wcale łatwiej.

Zachęcamy wszystkich, by po meczu z Lechią nie zapomnieć o wizycie na Mieszczańskiej 11. Warto też pomyśleć o tym, by znajomych i znajome, spotkanych dziś w drodze na stadion, zaprosić na jutrzejszy mecz. Bo jutro wsparcie z trybun będzie potrzebne.

Początek spotkania, jutro, tj w sobotę 29 października, o godzinie 18:00. Kasy zostaną otwarte o godzinie 16:00.