MISTRZ! MISTRZ! WuKaeS!
admin
WKS Śląsk Wrocław najlepszym zespołem do lat 20 anno Domini 2011.
Na razie się cieszymy. Relacja jutro, jak redakcja ochłonie… i odpocznie.
Urodzeni, żeby kibicować
WKS Śląsk Wrocław najlepszym zespołem do lat 20 anno Domini 2011.
Na razie się cieszymy. Relacja jutro, jak redakcja ochłonie… i odpocznie.
Zaczęło się od “a nie mówiłem” kolegi R. po punktach Wyki… a potem było Bodziński show w wypełnionej po brzegi Kosynierce - dwumetrowy center Śląska upatrzył sobie miejsce w okolicach linii rzutów osobistych i trafiał rzut za rzutem. Druga kwarta należała już jednak do gości i do szatni schodziliśmy z wielkimi obawami przed decydującą połową.
Śląsk jednak rywala się nie wystraszył i każdy z zawodników wchodzących na parkiet dokładał swoją cegłówkę w odrabianiu strat - pod wyraźnym przewodnictwem Norberta Kulona, który po raz kolejny pokazał wielki charakter wojownika. W decydujących sekundach, po jego piątym przewinieniu, zespół musiał jednak radzić sobie bez niego. I wówczas wahania nastrojów osiągnęły swoje apogeum - przestrzelone wolne Zyskowskiego, zbiórka w ataku i “Zyziu” staje na linii po raz drugi.
I znów pudłuje. Marsz na trening i oddawać tysiąc rzutów dziennie! Szybki faul, rywalowi zostaje niecałe 8 sekund do końca. Na nasze szczęście Znicz nie mógł się podeprzeć tak długą ławką (40 minut Wyki, Zająca oraz Urbana) i chyba zmęczenie zwyciężyło - po rozegranej bez pomysłu akcji piłka wpada w nasze ręce i eksplozja radości ogarnia Kosynierkę…
WKS! WKS! WKS!
WKS Śląsk Wrocław 69:68 MKS Znicz Jarosław.
Finał jutro o 12:30. Rywalem Polonia Warszawa.
WKS Śląsk jeszcze przed dzisiejszym superstarciem z MKS-em Pruszków pewny był pierwszego miejsca w grupie. Efektem dzisiejszy piknikowy mecz, który najmocniej przeżywał… trener gości. Wypocił to zwycięstwo chyba mocniej niż którykolwiek z zawodników na parkiecie.
Zostawmy jednak dzisiejsze podrygi i skupmy się na najważniejszym - Mistrzostwa nie zwalniają tempa i już jutro o godzinie 16:00 przyjdzie nam stanąć do boju przeciwko MKS-owi Znicz Jarosław. Kolega R. co rusz przestrzega przed środkowym Dariuszem Wyką, który robi jak na razie co chce z odsyłanymi do walki z nim obrońcami. Tomasz Bodziński (to ten sam Bodziński co pół roku temu?!) będzie miał trudne zadanie.
Zapraszamy!
Prawie pełna hala i dwa pewne zwycięstwa - 85:63 z Zastalem oraz 87:60 z Polonią - to bilans pierwszych dwóch dni Finałów MP Juniorów Starszych. Dzisiaj Pruszków i walka o zajęcie pierwszego miejsca w grupie B. Gdyby tak się udało, to półfinał zagramy o 16:00 w sobotę. Rywalem będą zawodnicy z Lublina, albo Znicza Jarosław.
Starzy znajomi
Hala co prawda wypełniona do ostatniego miejsca nie jest, ale nie brakuje wśród widzów starych znajomych… od “agentów” zaczynając, poprzez eks-prezesów, na byłych szeregowych pracownikach klubu kończąc. Obecność wielu z nich nie tyle dziwi co… zastanawia.
Z drugiej strony obecność osób takich jak Jarek Szandrocho zaskakuje pozytywnie. Miło widzieć, że tacy ludzie o koszykówce nie zapomnieli. Pozdrawiamy!
WKS pokonał wczoraj opolskich akademików w stylu do jakiego przyzwyczajeni nie jesteśmy - z niemrawym początkiem i świetną drugą połową (41:24). Widać, że drużyna okrzepła, coraz lepiej dysponuje siłami i - co najważniejsze - jest dobrze przygotowana przed MPJ.
A skoro o Mistrzostwach mowa, to znamy już terminarz gier:
środa, 16. marca, godz. 16:00 vs SKM Zastal Zielona Góra
czwartek, 17. marca, godz. 18:00 vs MKS Polonia Warszawa
piątek, 18. marca, godz. 18:00 vs MKS Pruszków
Półfinały w sobotę - pierwszy o 16, drugi o 18. Finał został zaplanowany na godzinę 12:30 w niedzielę, 20. marca. Miejmy nadzieję, że z naszym udziałem.
http://rozgrywki.pzkosz.pl/?p=5&s=7&id=7459