Legendary - WKS Śląsk.
old school good style
W dniach 22 i 23 września w hali “Kosynierka” przy ulicy Mieszczańskiej we Wrocławiu, odbędzie się 2 edycja** Pucharu im. Macieja Zielińskiego**. Swoją drogą to ciekawe, że właśnie druga, bo jeśli mnie pamięć nie myli to już w 2006 roku w Hali Orbita na takowym byłem i nawet zachowałem bilety z niego. Tak więc prztyczek w nos. Chociaż widziałem większe absurdy typu turniej o Puchar Śląska, bez udziału … Śląska.
W czasie turnieju, który jest kolejnym etapem przygotowań do rozgrywek 1 ligi PZKosz wystąpią drużyny : gospodarzy - Śląska Wrocław, Stali Ostrów, AZS-u Szczecin i SIDENu Toruń. W sobotę o 16.00 spotkają się Stal z SIDENem, a o godzinie 18.30 Śląsk z AZS-em. W niedziele spotkania finałowe i o 3 miejsce, niezależnie od wyników spotkań sobotnich nasza drużyna zagra o godzinie 17.00
Jednak nie same mecze będą najważniejsze a rozstrzygnięcie internetowego plebiscytu z okazji 65lecia sekcji koszykówki : na Drużynę Marzeń Śląska Wrocław. Pisaliśmy o naszych typach i propozycjach jeszcze w lipcu. Ceremonia odsłonięcia wizerunków zwycięzców konkursu trwającego przez całe lato nastąpi w przerwie meczu WKS Śląsk - AZS Szczecin.
Kilka lat temu odbył się w Kosynierce mecz “Stary” Śląsk - “Stara” Gwardia, z kolei w hali Orbita zorganizowane były 2 mecze pożegnalne : Raimondsa Miglinieksa i Keitha Williamsa. Podczas każdego z tych wydarzeń można było obejrzeć w akcji byłych i ówczesnych mistrzów. Graczy wielkich, znakomitych i wspaniałych. Dla młodszych była to okazja dla zapoznania się ze starymi gwiazdami, żeby zobaczyć na żywo jak sprawują się Ci których znali tylko z opowiadań. Nie bez powodu wspomniałem wyżej o dwóch dżentelmenach, gdyż wyniki konkursu jednoznacznie wskazały obydwu jako tych wymarzonych.
Warto przyjść, żeby zobaczyć, powspominać i żeby ponownie ich oklaskiwać. Bo z całą pewnością zasłużyli. Osobiście jestem bardzo ciekaw jak cała oprawa tego zdarzenia będzie wyglądać. Życzyłbym sobie i chyba nie jestem w tym osamotniony aby obok zastrzeżonej “9tki” Macieja Zielińskiego, zawisnął również numer tego gracza, który w Śląsku spędził najwięcej lat na parkiecie. Tutaj różne są opinie czy jest to** Pan Kazimierz Frelkiewicz czy Pan Jerzy Światek**, co nie zmienia faktu, że taki gest byłby miły. (Obydwu !!)
Od teraz wchodząc do Hali będzie można autentycznie wyczuć wielką historię wielkiego klubu.
Gorąco zapraszamy !