Najlepszy z najlepszych

zelig Każdy zagorzały fan swojego klubu najbardziej żałuje legend, których nie mógł podziwiać. Łopatka, Świątek, Frelkiewicz… najmłodszą z takich legend, której większość z nas nie mogło podziwiać jest Dariusz Zelig. Profesor. Niezwykle inteligenty człowiek, którego podziwiano na parkiecie i poza nim.

Wielka szkoda dla polskiej i wrocławskiej koszykówki, że nie został przy tym sporcie.

To jest przedziwne miasto. Jeśli dzisiaj ktokolwiek chciałby coś robić w koszykówce to zawsze jest przeciwko komuś.

Słowa pana Dariusza, wypowiedziane pięć lat temu, nie tracą na aktualności. Dlatego w dniu Jego urodzin, poza zwyczajowymi życzeniami zdrowia i pomyślności, życzymy sobie i Panu Dariuszowi, by do Wrocławia kiedyś zawitała normalność. I byśmy wszyscy razem ponownie mogli się cieszyć Śląskiem równie silnym jak z czasów gry Profesora.

100 lat!

Festyn w Orbicie w niedzielę

Jeśli nie macie planów na niedzielne popołudnie, to zapraszamy do Hali Orbita. Od godziny 14 odbędą się kolejno: rozgrywki Basketmanii, pojedynek oldboyów (m.in. Zelig, Bińkowski), a na deser seniorzy vs juniorzy – w drużynie tych pierwszych ma wystąpić po pięciu latach przerwy wielkie trio Zieliński, Tomczyk, Wójcik.

Żaden fan WKS-u nie powinien przejść obok tej imprezy obojętnie, tym bardziej, że oprócz występów na parkiecie, zapowiadane są przeróżne inne atrakcje…

Wstęp na festyn jest bezpłatny.