Walczymy o awans

Jutro, tj. w niedzielę 18. listopada, o godzinie 17 na koszykarskie parkiety wybiegną… dwie wojskowe piątki – w Pruszkowie pierwszoligowcy, w Kosynierce młodzież bijąca się o awans do II ligi.

Rywal młodzieżowców – z bilansem 4:1 – zapewne ostrzy sobie zęby na pokonanie lidera bez porażki. Śląsk będzie w tym spotkaniu osłabiony brakiem posiłków z seniorskiej ekipy – Bochena, Prostaka, czy Norberta Kulona. Stąd apel do kibiców – przyjdźcie i dajcie wsparcie przyszłości Wojskowych. Niech się za rok nasza młodzież ogrywa szczebel wyżej, bo trzecia liga to i mniej spotkań i znacznie niższy poziom.

Kwadruplet

Jaki jest nasz cel na ten sezon? Oczywiście awans do ekstraklasy. To jednak “tylko” cel główny – obok niego figuruje kilka mniejszych, o które również warto powalczyć.

Awans

O awans w tym roku walczą nie tylko nasi pierwszoligowcy, ale również zespół rezerw grający w rozgrywkach “o wejście do II ligi mężczyzn”. Najgroźniejszy, wydawałoby się, rywal, czyli Górnik Wałbrzych, póki co ma problem – na inaugurację przegrał ze Śląskiem, a tydzień później poniósł srogą porażkę w Kątach Wrocławskich.

Jeżeli nasza młodzież utrzyma dotychczasowe tempo, to jest spora szansa, by cel osiągnąć – łatwo jednak nie będzie i każda pomoc z trybun mile widziana.

Puchar PZKosz

W tym sezonie zdecydowano się podzielić krajowy puchar na dwa etapy – etap pierwszy to znany sprzed roku Puchar PZKosz, dla zespołów spoza PLK. Wojskowi zmierzą się w nim dziś… z Wojskowymi, ale z Warszawy w hali przy Obrońców Tobruku; w tym samym czasie, w Kosynierce, o 18:00 rezerwy podejmują Doral Nysę Kłodzko. Warto przyjść, pomóc młodym i obejrzeć nasz narybek w akcji.

Puchar Polski

W PP zagrają trzy najlepsze zespoły PPZKosz oraz ekipy z PLK. O ile zdobycie tegoż trofeum jest raczej z kategorii niemożliwych (choć nie mamy nic przeciwko, żeby było inaczej), to już awans do turnieju z udziałem drużyn z ligi wyżej jest jak najbardziej pożądany. Taki mecz z Anwilem byłby prawdziwym prezentem Gwiazdkowym i kto wie, czy nie wydarzeniem sezonu dla obu lig.

Nudy

Powtórka w tym sezonie?

Po intensywnym listopadzie (dwa wyjazdy, przygotowania do derbów) nastąpił dziwnie luźny grudzień. Śląsk wszystkie swoje mecze gra poza Wrocławiem, w miejscach nieszczególnie ciekawych dla wycieczkowiczów. Pozostaje zająć się pracą, rodziną i bożonarodzeniowym szaleństwem…

… albo spojrzeć na Śląsk w szerszej perspektywie. Obrońcy tytułu Mistrza Polski do lat 20 są na półmetku rozgrywek na szczeblu wojewódzkim. Kilka dni temu rozgromili rówieśników z Jeleniej Góry i z bilansem 9-1 prowadzą w tabeli. Do awansu jednak jeszcze daleka droga. Kolejny szczebel rozgrywek będzie otwarty dla dwóch najlepszych drużyn w regionie, a w tym sezonie aż trzy ekipy ubiegają się o ten tytuł. Oprócz wojskowych są to: WKK Wrocław oraz Zastal Zielona Góra. Każde ze spotkań pomiędzy zainteresowanymi miało dramatyczny przebieg, kończąc się różnicą maksymalnie pięciu punktów. Śląsk wygrał z Zastalem, Zastal z WKK, a WKK pokonał Śląsk. Rewanże wrocławianie grają u siebie, teoretycznie więc są w lepszej sytuacji.

Derby Wrocławia planowane były na 21. grudnia, trudno jednak dziś podać w jakim terminie ten mecz się odbędzie – wg strony DZKosz  Śląsk gra tego dnia z Gimbasketem… swoją drogą, też derby :) i też można obejrzeć. Warto też zainteresować się rozgrywkami o wejście do II ligi oraz rozgrywkami młodszych roczników, którzy – mamy nadzieję – już za parę lat zagrają na parkietach pierwszo-, bądź ekstraligowych.

Weekend ze Śląskiem

Krok do przodu

Za nami II runda Pucharu PZKosz. Śląsk pewnie pokonał wczoraj Doral Nysa Kłodzko, czego główna zasługa młodszej części naszego składu. Prawie cały mecz Kulona, sporo minut Bodzińskiego i Bochena. Na parkiecie pojawił się nawet – po raz pierwszy w tym sezonie – Aleksander Raczek. W poniedziałek poznamy rywala w kolejnej rundzie. Osoby, które miały nadzieję na powtórkę derbów w pucharze, będą musiały obejść się smakiem – WKK odpadło z pierwszoligowcem z Kutna.

Weekend

Przed nami weekend, czyli kolejka ligowa. Pierwsza drużyna Śląska zagra tym razem w Jaworznie, w niedzielę o godzinie 20. Śląski teren nie należy do łatwych – przegrali tam zarówno ostrowianie, jak i Pogoń Prudnik. Zawodnicy MCKiS z pewnością wyjdą na parkiet zmotywowani, by utrzeć nosa kolejnemu z kandydatów do awansu, niech więc nikt nie liczy na łatwe dwa punkty.

Wcześniej jednak sporo koszykówki w samym Wrocławiu. Po niedzielnych derbach dużo na sieci troski o szkolenie młodzieży w Śląsku… wszystkich zmartwionych (nie zmartwionych zresztą też) zapraszamy serdecznie na turniej kadetów/juniorów Basket Wrocław 96 Cup. Początek turnieju już jutro o godzinie 10, zakończenie w niedzielę o 15. Szczegółowe informacje na stronie Śląska, od siebie dodam, że to ponoć jeden z lepszych roczników wśród naszych wychowanków – warto przyjrzeć im się z bliska.

Ponadto w sobotę o godzinie 15 w hali przy Wojciecha z Brudzewa, rezerwy Śląska podejmie Gimbasket. Po kiepskim początku nasze rezerwy zanotowały ostatnio serię trzech zwycięstw z rzędu, teraz powinno dojść kolejne. Drużyna rezerw złożona jest z juniorów starszych, którzy w tym sezonie bronią mistrzowskiego tytułu w tej kategorii wiekowej.

Rozkład jazdy na najbliższy tydzień

Nie w środę, ale w najbliższy wtorek WKS Śląsk Wrocław zainauguruje rozgrywki Pucharu PZKosz. Początek spotkania o godzinie 19:00, w hali Kosynierka. Rywalem Śląska będzie 7. obecnie zespół naszej ligi, MCKiS Jaworzno. Spragnieni Śląska mogą zaspokoić swoje potrzeby wcześniej.

W sobotę Śląsk zawita do Nysy Kłodzko. Do Kłodzka daleko nie ma, zachęcamy więc żeby wybrać się na wycieczkę na mecz. Warto tym bardziej, że miejscowi darzą nasz zespół olbrzymim szacunkiem.

Dzień później, w niedzielę 6. listopada, o godzinie 13:00, do Wrocławia przyjeżdża KKS Siechnice. W Kosynierce rezerwy Śląska będą będą walczyć o wejście do II ligi. Dotychczasowe wyniki pokazują, że zespołowi daleko do ideału, ale w każdym spotkaniu walczy o wynik. Warto wspomóc nasz narybek oraz sprawdzić formę zawodników, którzy na co dzień nie łapią się do pierwszej drużyny.