Za dużo zer

starogardAż wstyd liczyć, ile już zer wyjazdowych w tym sezonie zaliczyliśmy. Kolejne dojdzie jutro – w Starogardzie Gdańskim. Wstyd tym większy, że Starogard kojarzy nam się pozytywnie – nasz pierwszy autokarowy wyjazd w historii, raczej ciepłe przyjęcie przez miejscowych, no i genialne anegdoty. Jak ta z W. w roli głównej, kiedy do plecaka spakował kąpielówki, święcie przekonany, że skoro “Gdański”, to musi być nad morzem…

Pipidówy

Ktoś nas pytał, dlaczego w tym roku nie jeździmy, skoro w poprzednich latach odwiedzaliśmy nawet najmniejsze i najbardziej odległe punkty na koszykarskiej mapie. Powód jest bardzo prosty – tamte wyjazdy były w większości bardzo skromne, w 5-10 osób. Uznaliśmy przed sezonem, że w realiach ekstraklasy takie jeżdżenie mija się z celem i należy skupić siły na większe wycieczki. Nikt się jednak chyba nie spodziewał, że efekt będzie taki, jaki jest – w połowie sezonu tylko jeden wyjazd zaliczony.

Poprawić bilans

słupsk26. stycznia (niedziela) gramy w Słupsku. Daliśmy ciała już zbyt wiele razy, żeby położyć się po raz kolejny. Zapraszamy zatem do wspólnej wycieczki. Koszt zależeć będzie jak zwykle od liczby osób, które z nami pojadą. Zgorzelec przy pełnym autokarze kosztował nas 45 zł na głowę (z biletem na mecz). Do Słupska kwota nie powinna zatem przekroczyć 100 zł. Zapisy, jak zawsze, pod adresem [email protected] albo bezpośrednio na naszym sektorze.

Grają młodzi

Tymczasem już jutro Śląsk podejmuje Sudety Jelenia Góra w drugiej lidze o godzinie 18:00. Nasz narybek sprawuje się w tym sezonie bardzo przyzwoicie i póki co z bilansem 6-7 zajmuje 8. miejsce w tabeli. Skoro nie jedziemy do Starogardu, naturalnym powinno być zameldowanie się na Mieszczańskiej i wsparcie chłopaków gardłami. Zapraszamy, wstęp na mecz wolny.

W te czy wewte

Budżet jest porównywalny do tego z zeszłego sezonu. Pojawienie się nowego sponsora – Herbapolu – sprawi, że będziemy mieli jeszcze lepszą stabilność finansową. Nasi zawodnicy zagrają w nowych koszulkach – przyjmiemy barwy zielono-czerwone. Postaramy się szybko zorganizować szaliki i koszulki dla kibiców w nowych barwach, w przystępnych cenach – powiedział na konferencji prasowej Roman Olszewski, prezes klubu.

Z Polpharmą łączy nas specyficzny sentyment, bowiem Starogard Gdański był pierwszym większym wyjazdem w historii Kosynierów (wówczas jeszcze znanych jako KK Szlachta). Mała mieścina okazała się wówczas gościnna, sprzyjająca Lechii Gdańsk – a co za tym idzie Śląskowi Wrocław, dzięki czemu łomot na parkiecie przyszło łatwiej znieść.

Z drugiej strony – można by zapytać co to za klub, który zamiast nazwy własnej firmuje się sponsorem i jego “barwami”? W ten oto sposób mamy kolejny już przykład z rodzimego podwórka szafowania tradycją, wartością dla kibica najważniejszą, jak ziemniakami na targowisku.

Na koniec pytanie konkursowe: spytajcie przypadkowego przechodnia jaki klub sponsorował Atlas w lidze żużlowej.