kosynierzy.info

Urodzeni, żeby kibicować

kosynierzy.info

Ważna przerwa

admin

[plakat-Znicz](http://kosynierzy.info/wp-content/uploads/2013/02/plakat-Znicz.jpg)Śląsk odprawił kolejnego rywala, wyrównał rekord Zastalu Zielona Góra, a teraz… odpoczywa. Kolejny pojedynek dopiero 13. lutego, czyli za półtorej tygodnia, w środę. Jak bić rekord, to na trudnym terenie, a za taki należy uznać Dąbrowę Górniczą - miejscowy MKS zajmuje obecnie trzecią pozycję w tabeli.

Nieco później, 17. lutego (niedziela) wracamy do Orbity, by podjąć Znicz Pruszków. Pruszkowscy specjaliści od antydopingu odgrażali się, że do Wrocławia przyjadą. Trzymamy za słowo.

O co zatem chodzi w tytule notki? Po pierwsze… o pieniądze. Jutro w południe w Ratuszu ma się odbyć na ten temat posiedzenie. Skoro w dobie kryzysu piłkarzom można dać podwyżkę, a wcześniej wyrzucić pieniądze w projekt zorganizowany naprędce i z woli kaprysu - to wydaje się, że tak prężnie rozwijający się klub, jak przy Mieszczańskiej, o pomoc z miasta nie powinien  nawet prosić, a jedynie być pytanym co jeszcze można dla niego zrobić, żeby było jeszcze lepiej. Tym bardziej, że nawet przeciwnicy Prawdziwków, po meczu z Anwilem chwalili za atmosferę i postawę na parkiecie. Można? Można. Wystarczy chcieć.

[youtube]mtyIgzviTho[/youtube]

Skoro było po pierwsze, to musi być i po drugie. Jak się rzekło, w niedzielę za dwa tygodnie gramy w Orbicie. Nie z Anwilem, ani nawet żadnym przeciętniakiem ekstraklasy, ale 9. zespołem 1. ligi. Dla niektórych rywalizacja z Pruszkowem to również święta wojna, ale całego Wrocławia nią się raczej nie natchnie. Mamy zatem zadanie postawione przed nosem - w dwa tygodnie wypełnić na niedzielne, wczesne popołudnie halę o pojemności 3 tys. miejsc.

Dlaczego warto przyjść na ten mecz? Po pierwsze atrakcje. Coś tam szykuje klub, jak wypali to i z naszej strony będzie oprawa. Po drugie doping. Mecz w Pucharze Polski uaktywnił internetowych znawców od wszystkiego, zapraszamy zatem, by wspólnie popracować nad poprawą. Po trzecie Pruszków - który nas nienawidzi (a jak bardzo, to pokazał mecz w Mazowieckiem) i być może zawita do stolicy Dolnego Śląska.

W końcu po czwarte. Dla Śląska.