Nadchodzi czas pożegnań
admin
Lublin zdobyty. Skromnie, bo w 10 osób, z błaznami, klaunami do wynajęcia i kiepską nawigacją… ale to już za nami. Czas na podniesienie poprzeczki w półfinale o Mistrzostwo Pierwszej Ligi Mężczyzn.
Ojciec Dyrektor
Nasz najbliższy rywal, SIDEn Toruń, należy do czołówki ligi. Gdyby nie EuGeniusz na ławce, to prawdopodobnie spotkalibyśmy się dopiero w finale. Błąd udało się naprawić na tyle szybko, że zespół jest dziś wystarczająco groźny, by ze Śląskiem o ten finał powalczyć. Nieco ponad miesiąc temu torunianie postawili nam wysoko poprzeczkę, teraz może być jeszcze trudniej. Dlatego nie ma co kalkulować, tylko wszyscy do Kosynierki zdzierać gardła za Wojskowych.
Ta ostatnia niedziela…
Przebój Mieczysława Fogga jak ulał może pasować do niedzielnego meczu numer dwa. Zakładając wariant optymistyczny, że mecz numer pięć nie będzie potrzebny, to 21. kwietnia rozstaniemy się z Kosynierką, w której przyszło nam spędzić ostatnie pięć lat wspierając pierwszą drużynę WKS-u. Finały mamy grać już w Orbicie.
Wszyscy co chcą wesprzeć Śląsk i godnie pożegnać świątynię, zapraszamy oczywiście do naszego sektora - po bilety można się zgłaszać pod adresem kontakt@kosynierzy.info